Przypominamy, że firma BikeU z Warszawy wygrała przetarg na zorganizowanie, uruchomienie, zarządzanie i kompleksową eksploatację Systemu Bezobsługowych Wypożyczalni Rowerowych w Bielsku-Białej w latach 2018-2022. Ta sama firma obsługiwała system BBbike w ostatnich czterech latach.

Podobnie jak cztery lata temu potentat w branży rowerów miejskich, firma Nextbike Polska, złożyła protest. Sprawa trafiła do Krajowej Izby Odwoławczej w Warszawie, która nakazała ponownie dokonać wyboru najlepszej oferty.

- Cała sytuacja jest o tyle zadziwiająca, że nie unieważniono całego przetargu, a jedynie wybór najlepszej oferty. Nie najbardziej profesjonalnie zachowała się firma, która wygrała przetarg. Przedstawiciel firmy BikeU uczestniczył w posiedzeniu KIO, i tak jak nam przedstawiono telefonicznie, firma nie uzasadniła, że jest za kwotę zaproponowaną w przetargu spełnić wszystkie warunki zamównenia publicznego. Wygląda na to, że nie przygotowali się odpowiednio do tej rozprawy - mówi Tomasz Ficoń, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej.

Miasto czeka na pisemne uzasadnienie decyzji KIO. Są trzy warianty dalszego postępowania: odwołanie się od decyzji Krajowej Izby Odwoławczej do sądu, wybór wykonawcy z pozostałych dwóch oferentów oraz unieważnienie i rozpisanie nowego przetargu.

- Można się od decyzji KIO odwołać, ale to mocno wydłużyłoby całą procedurę. Można też wybierać z pozostałych dwóch firm, ale tu mamy kolejny problem, bo obie zaproponowany większe kwoty niż mamy do dyspozycji na ten przetarg. O tym, który z wariantów wybierzemy, zdecydujemy po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia orzeczenia - dodaje Tomasz Ficoń.

Już mało kto wierzy, że system bezobsługowych wypożyczalni rowerów miejskich ruszy 1 kwietnia. Oby nie zakończyło się tak, jak cztery lata temu, gdy ze względu na konflikt firm Nextbike Polska i BikeU, rowery miejskie wystartowały dopiero w październiku.